Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
*Michal M aurorenne (893 niezalogowanych)
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
Alez niebadzcie tak pochopni w ocenianiu studiow zarzadzania jako slabe.... wystarczy tylko ze ktos ukonczy je w odpowiednim miejscu w polaczeniu z inzynieria:

www.ntnu.no/studier/mtiot

Po takim zarzadzaniu to nawet moga ludzie znalezc prace

Chociaz, oczywiscie jesli ktos sie ma juz wnerwiac 5 lat calkami na trzech osiach lub inakszym "cholerstwem" (wyobrazcie sobie ze trzeba na to poswiecic czas nie mozna od tak sobie przyjsc na egzamin napisac i gotowe jest A jak na "inakszych" kierunkach rowniez finansowo oplacalnych) to nie ma co sie zastanawiac:

Za to: www.ntnu.no/studier/mtpetr

Zaplaca potem zdecydowanie wiecej niz za najlepsze nawet "zarzadzanie" nawet na NTNU
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4101 Postów
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
marigoldds napisał:
Razem z moim chłopakiem myślimy o wyjeździe do Norwegii. Co prawda dopiero o tym powoli myślimy bo jeszcze jesteśmy w trakcie studiów (inżynierskie - zarządzanie i mechatronika), ale wiadomo, że trzeba się do tego jakoś przygotować, chociażby pouczyć języka
Póki co chcielibyśmy zorientować się jak wygląda sytuacja.

I tu moje pytanie. Czy jest jakaś realna szansa znalezienia pracy wyjeżdżając zaraz po studiach? Oczywiście nie chodzi mi tutaj o jakieś ambitne stanowisko, na początku wystarczy dosłownie 'cokolwiek'.

Proszę o odpowiedzi

Mechatronika, okej..... ale po zarzadzaniu to chyba tykko zarzadzanie mopem i obsluga powierzchni plaskich... jeszcze tylko jezyk jakis obcy opanujcie i obowiazkowo do tego zarzadzania kurs na wozki widlowe....

Mechatronika: dyplom plus index (lub suplement) do tlumacza na norweski od razu... mozesz na angielski ale to bez sensu... z kazdej strony marginesy po 5cm, odstepy miedzy znakami i czcionka arial 15. Co z tego ze tlumaczenie masz 40/50pln za strone jak wychodzi Ci ze 25 stron.... norweskie tlumaczenie masz za mniej jak 100 spokojnie i kilka kartek tylko....
Z tym do ministerstwa oswiaty, msz i legalizacja dokumentow apostille.
Dalej to juz z gorki.....

Zarzadzanie: dyplom na sklad makulatury a absolwent mgr inz na kurs... wozki widlowe i jakies zabiegi antystresowe w miedzyczasie....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Agnieszka Aga
(marigoldds)
Wiking
Mój kierunek nazywa się Zarządzanie Inżynierskie i kończy się tytułem inżyniera, studiuję na dość dobrej Politechnice i opiera się to bardziej na zarządzaniu w firmach produkcyjnych a nie np na marketingu i reklamie. Zdaję sobie, że nie jest to ambitny kierunek ale różni się od zarządzania na pierwszym lepszym uniwersytecie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1165 Postów
Prz Jar
(PJo)
Maniak
marigoldds napisał:
Mój kierunek nazywa się Zarządzanie Inżynierskie i kończy się tytułem inżyniera, studiuję na dość dobrej Politechnice i opiera się to bardziej na zarządzaniu w firmach produkcyjnych a nie np na marketingu i reklamie. Zdaję sobie, że nie jest to ambitny kierunek ale różni się od zarządzania na pierwszym lepszym uniwersytecie

Tak sie pocieszaj
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
marigoldds napisał:
Mój kierunek nazywa się Zarządzanie Inżynierskie i kończy się tytułem inżyniera, studiuję na dość dobrej Politechnice i opiera się to bardziej na zarządzaniu w firmach produkcyjnych a nie np na marketingu i reklamie. Zdaję sobie, że nie jest to ambitny kierunek ale różni się od zarządzania na pierwszym lepszym uniwersytecie
Zarzadzanie jest dobre jak jest kierunkiem nr.2.
W momencie kiedy jest to jedyny kierunek, to ma sie problem ze znalezieniem pracy.
W praktyce wygla to najczesciej tak, ze biora inzyniera z wyksztalceniem w danym kierunku i ucza go prowadzenia danej produkcji + wysla moze na kilka kursow.
A na obczyznie nieznajomosc jezyka utrudnia dodatkowo znalezienie pracy - zarzadzanie wiaze sie w koncu z wypelnianiem pewnej ilosci papieru.
I pewnie to mieli na mysli co poniektorzy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Agnieszka Aga
(marigoldds)
Wiking
Nie pocieszam się się ani nie idealizuję mojego kierunku. Mówię po prostu jak to wygląda. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to kierunek marzeń ale w takim razie co mają powiedzieć osoby po typowo humanistycznych kierunkach? Moje zarządzanie w porównaniu z zarządzaniem na uniwersytecie na pewno ma inną renomę.
Możliwe ze, od października zrobię jeszcze jakąś szkołę policealną albo zrobię jakieś kursy (napewno nie na wózki widłowe ;p), że by mieć jeszcze coś. Jednak to jest mój wiodący kierunek.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Agnieszka Aga
(marigoldds)
Wiking
Elise napisał:
marigoldds napisał:
Mój kierunek nazywa się Zarządzanie Inżynierskie i kończy się tytułem inżyniera, studiuję na dość dobrej Politechnice i opiera się to bardziej na zarządzaniu w firmach produkcyjnych a nie np na marketingu i reklamie. Zdaję sobie, że nie jest to ambitny kierunek ale różni się od zarządzania na pierwszym lepszym uniwersytecie
Zarzadzanie jest dobre jak jest kierunkiem nr.2.
W momencie kiedy jest to jedyny kierunek, to ma sie problem ze znalezieniem pracy.
W praktyce wygla to najczesciej tak, ze biora inzyniera z wyksztalceniem w danym kierunku i ucza go prowadzenia danej produkcji + wysla moze na kilka kursow.
A na obczyznie nieznajomosc jezyka utrudnia dodatkowo znalezienie pracy - zarzadzanie wiaze sie w koncu z wypelnianiem pewnej ilosci papieru.
I pewnie to mieli na mysli co poniektorzy.


Ok, rozumiem. Jestem otwarta na kursy czy inne formy doszkolenia. Jestem jeszcze w trakcie studiów, ale to chyba dobrze, że już teraz myślę o wyjeździe a nie w dniu skończenia szkoły, bez języka, pieniędzy na start, naiwnie myśląc, że od razu grube tysiące spadną mi z nieba.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok